Log In | Register for a User Account
Drzewo zaczynam tworzyć w Święta Bożego Narodzenia 2005 roku. Większość danych powstała na podstawie zeszytu, pozostawionego przez moją babcię, ś.p. Zuzannę Lewowicką z domu Piotrowską. Zafascynowała mnie jej skrupulatność, oraz konsekwencja, z jaką notowała wiadomości o przodkach. Dziwię się zarazem, w jaki sposób uzyskała dostęp do tak wielu kontaktów – komputery przecież wtedy, jeszcze nie istniały.
Z zapisków Babci odtworzyłem „drzewo genealogiczne”, które zamieściłem w portalu „Genealogiapolska.pl”. Mam nadzieję, iż moja praca nie poszła na marne, nie pozostanie bez echa i znajdzie się wielu spokrewnionych, aby cokolwiek od siebie dołożyć.
W dzisiejszej dobie, staram się rozwinąć, a zarazem dopisać dzieje potomków, stąd wiem, jakie jest to trudne. Spowinowaceni do dzieła! Nie dajcie zapomnieć przodków, przecież to Wasza krew a zarazem i historia, która i na Was czeka. Jestem zdania, że rozpoczynając cokolwiek, powinno się, zacząć od siebie. Tak też postąpię. Bronisław Andrzej Lewowicki
Historia ludzkiego grzechu zaczęła się od niewinnego pytania węża do Ewy: "Dlaczego?", "Czy to prawda?"
Tak samo zaczyna się przygoda z genealogią i tak samo ciężkie niesie za sobą konsekwencje. Z grzechem bowiem zerwać człowiekowi się nie udało. Od nałogu genealogicznego też niewielu udało się uwolnić.
Najpierw przychodzi pytanie: Czemu ten człowiek też się nazywa tak, jak my a nie jest naszą rodziną?
Drugi etap to kolejne pytanie: Czemu nie wiedzieliśmy, że ten człowiek jednak jest naszą rodziną?
Pytań przybywa, odpowiedzi brakuje. Zaczynamy sami szukać i nigdy nie możemy dowiedzieć się tyle, aby nasza ciekawość została zaspokojona.
....nie chlubimy się zacnością naszych przodków,
a pamiętamy i przypominamy,
aby szlachectwo nasze nie złotrzyło się,
bowiem jest wyzwaniem a nie godnością...
If you have any questions or comments about the information on this site, please contact us. We look forward to hearing from you.
Na drodze życia i śmierci przekazujemy sobie pałeczkę w różnych dziełach. Tworzenie genealogii rodzinnej to też nie jest dzieło jednej osoby ani jednego pokolenia. To drzewo zaczęła tworzyć Zuzanna Lewowicka. Rozbudował je jej wnuk Andrzej, a teraz opiekę nad nim przejmuje prawnuczka czyli córka Andrzeja Iwona Sobczak.